Budka lęgowa

 
 

   W naturze nimfy zakładają gniazda w wypruchniałych dziuplach, najczęściej drzew eukaliptusowych. Nie są wybredne co do kształtu i wielkości otworu wejściowego. Większość nimf w hodowli nie znosi jajek bez budki (wstawiając budkę prowokujemy zachowania lęgowe, zabierając zapobiegamy dalszym lęgom), ale zdarzają się i takie, które zniosą jajka gdziekolwiek.

    W sklepach zoologicznych można kupić tanie budki dla nimf wykonane ze sklejki - są one najgorszym wyborem i należy używać ich jedynie w ostateczności!

    Najlepsza budka jest wykonana z drewna drzew liściastych, inne drewna można wykorzystywać jedynie jeśli nie mają zbyt intensywnego zapachu. Zbyt intensywny zapach (żywicy) może zniechęcić ptaki do zasiedlenia budki. Jeśli ptaki zaakceptują budkę to zaczynają w niej spędzać coraz więcej czasu. Do budowy budki należy używać tylko śrub, nie gwoździ. Do budowy nie nadaje się płyta paździerzowa: za bardzo wnika w nią woda (ważne szczególnie jak budka znajduje się na zewnątrz), a wydziobany kawałek może spowodować zatrucie.

    Wysokość budki nie powinna przekraczać 45 cm, im większa wysokość tym większe prawdopodobieństwo, że papuga zeskakując uszkodzi jajka lub pisklęta. Najlepsza wysokość to ok. 30-35 cm. Wewnątrz powinniśmy przyczepić kawałek siatki (byle nie ocynkowanej) lub szczebelki z drewna. Długość i szerokość powinna wynosić ok. 20 - 25 cm. Na samym dole takie wymiary są trochę za duże. Przy za dużej powierzchni może między rodzicami dojść do kłótni o miejsce wysiadywania, a przetaczane w kółko jajka mogą ulec uszkodzeniu. W związku z tym należy albo wyżłobić w (najlepiej dodatkowej deseczce) okrągłe zagłębienie na jajka (patrz zdjęcia). Można też wokół ścianek umieścić listewki. Młode po wykluciu stopniowo znajdują się coraz wyżej (odchody, ściółka) i wkrótce znajdą się nad listewkami i będą miały więcej miejsca. Wejście nie musi być większe niż 6 -7 cm. Okrągłe. Jeśli otwór wejściowy zrobimy większy to w przypadku budki na zewnątrz do środka będzie padał deszcz, jeśli mniejszy to papuga nie przejdzie. Dziura powinna być z boku. Spowoduje to, że wewnątrz będzie nierównomierne oświetlenie i ptak może wybrać to miejsce które mu bardziej odpowiada. Przy wejściu musi być patyk, który powinien przechodzić do wnętrza. Jeśli nie będzie patyka ptak będzie wlatywał do budki z rozbiegu - a nie powinien.

    Nimfy znoszą jajka bezpośrednio na drewno. Można wsypać niewielką garść trocin (z drzew liściastych). Niektórzy dają wilgotny torf, nie jest to jednak bezpieczne. Torf (szczególnie jak jest ciepło i sucho) szybko schnie, a wyschnięty jest szorstki i bardzo pyli - może uszkodzić oczy młodych. Małe robią kupki dookoła gniazda, pod ściankami, jednak jak dorosną i zaczną poruszać się po budce to nie zwracają już na to uwagi i robią kupki gdzie popadnie. Mimo to wszystko pozostaje suche. W wilgotnym pomieszczeniu może być czuć amoniak. Normalnie jajkom wystarcza wilgoć mokrych po kąpieli ptaków. Absolutnie nie można dopuszczać do lęgów w pomieszczeniach wilgotnych i zimnych - młode będą miały artretyzm na nogach i to pozostanie im do końca życia. 

    Lęgi należy kontrolować, usuwać jajka niewyklute. Papuga boi się jak patrzy się na nią z góry dlatego nie powinno się stosować budek z otwieranym daszkiem. Dziury do sprawdzania powinny być z boku lub z tyłu jakieś 15 cm od dołu, tak żeby jajko nie wyleciało - zwykle papugi mniej się boją i jak się otworzy to rodzic nie schodzi z jajek i siedzi dalej. Można włożyć rękę i sprawdzić jajka i kurczaki. Przebywający w budce rodzice mogą podziobać. Bardziej nerwowe uciekną, ale po krótkim czasie wrócą, one albo partner. 

    W wolierach budka musi być zabezpieczona przed deszczem oraz wiatrem - silny wiatr może zerwać źle zabezpieczony daszek. W wolierze należy umieścić budkę tak aby nie trzeba było wchodzić do środka w celu sprawdzenia lęgów - denerwuje to ptaki i wylatują one z budek. 

  

zdjęcie: G. Smith "Encyclopedia of Cockatiel" Jeśli dysponujemy dużą wolierą można wstawić pieniek z naturalną, lub wydrążoną przez nas dziuplą.

zdjęcie: G. Smith "Encyclopedia of Cockatiel"

 

   Jeśli trzymamy nimfy w klatce budkę należy zawiesić na zewnątrz klatki, tak aby nie zmniejszać powierzchni wewnątrz. Nie muszę chyba dodawać, że przedstawiona na zdjęciu klatka jest ABSOLUTNIE ZA MAŁA dla nimf. Oczywiście normalnie tylna ścianka jest zamknięta. zdjęcie: G. Smith "Encyclopedia of Cockatiel"

 

Nimfa w budce

Piskleta w budce

Samiec siedzący w budce. Na ściance widać przybity kawałek siatki, który służy ptakom do wchodzenia i wychodzenia z budki.

Młode w budce. Widać listewki przybite do ścianki aby ułatwić ptakom wchodzenie i wychodzenie. Strzałką zaznaczono otwierany fragment ścianki. Otwór służy do kontroli i łatwiejszego sięgnięcia do piskląt.

 

 

Jajka w budce

Budka założona poziomo. Jajka leżą w specjalnym wgłębieniu. Otwór wejściowy położony jest z przeciwnego końca budki niż zagłębienie na jajka. Zabezpiecza to jajka przed zniszczeniem przez wchodzącego ptaka.

 

zdjęcie: G. Smith "Encyclopedia of Cockatiel"

Tym razem nie ma wgłębienia i jajka "rozsypują" się na podłodze budki. Budka jest na tyle duża, że oboje rodzice mogą w niej siedzieć równocześnie.

 

zdjęcie: G. Smith "Encyclopedia of Cockatiel"

Konieczny jest patyk przed wejściem żeby ptak nie wlatywał do budki z rozpędu.

 

    Od chwili kiedy nimfy dostaną budkę należy dokarmiać je mieszanką jajeczną. Mieszankę taką robi się mieszając posiekane jajko na twardo z bułką tartą w celu uzyskania sypkiej konsystencji. Mieszanka musi być stale świeża, po ok. 2-3 godzinach należy ja zabrać. Przeważnie zaleca się podawanie mieszanki 2 razy dziennie. Można podawać w tym okresie skiełkowanie ziarno.  Konieczne jest też udostępnienie samicom wapna w postaci kostki wapiennej lub muszli mątwy (os sasepia), można też dawać pokruszone skorupki jajek (koniecznie gotowanych!). Najlepiej na początek dać wszystkie te trzy źródła wapnia tak, aby samica sama wybrała co najbardziej jej odpowiada. Nie należy (poza przypadkami leczniczymi) podawać wapnia w postaci leku.

    Po sezonie lęgowym, kiedy papugi już opuszczą budkę, należy ją porządnie wyczyścić, wyskrobać dno (jeśli dajemy podwójne dno to najlepiej wymieniać je co sezon), wymyć, wyparzyć wrzątkiem i na koniec dobrze wysuszyć na słońcu.

    Dość oryginalnym, tanim i wygodnym sposobem jest zrobienie budki z tekturowych pudełek. Choć najczęściej papugi niszczą tekturę, trwa to dłużej niż wysiadywanie jajek. Tektura musi jednak być co najmniej trzy warstwowa (cieńsza nie utrzyma ptaków). Często też papugi zrobią sobie swoje wejście, powiększając to które im zrobimy. Jest to dobry pomysł dla osób, które mają wiele par lęgowych - tani i praktyczny.

 

 


podyskutuj o tym na Forum

jeśli widzisz tą stronę bez spisu treści kliknij

© 2000-2002 Cockatiel czyli Nimfa