Nocne lęki

 

   Nimfy są ptakami płochliwymi. Często zdarza się w dzień, że nagle zrywają się do lotu i w panice uciekają (najczęściej do swojej klatki lub w jej pobliże). Przestraszyć mogą się wszystkiego: przelatującego za oknem ptaka, jakiegoś odgłosu, jakiejś rzeczy czy zmiany w naszym wyglądzie - czasem zmiana koloru włosów czy ubranie jakiejś nieodpowiadajacej nimfie bluzy może być przyczyną, że ptak będzie od nas uciekał. Kiedyś, kiedy kupiłam nowy dywan do pokoju, który ptak uznaje za swój, nimfa wpadła w panikę na jego widok. Bardzo długo nie dała się przekonać do wejścia do tego pokoju (mimo, że dywanu już tam nie było), uciekała nawet na widok zrolowanego dywanu. Choć wiele razy byliśmy świadkami jak czegoś się bała, nigdy wcześniej (ani potem) nie reagowała tak panicznie na widok niczego innego. Dywan wylądował (za pół ceny) u koleżanki, a ja kupiłam nowy, tym razem całkiem gładki. Początkowo bała się zlecieć na podłogę, ale po 2, 3 dniach chodziła już po dywanie. Taką reakcję papugi może wywołać każda zmiana w otoczeniu. 

    Bardzo częste są wśród nimf tzw. nocne lęki. Ptaki nagle zrywają się do lotu i rozbijają o pręty klatki. Im więcej ptaków tym gorzej - jak jeden zerwie się do lotu, zaczynają latać wszystkie. Jeśli mamy kilka klatek obok siebie panika przenosi się do wszystkich. Niektórzy twierdzą, że w ten sposób ptak budzi się z koszmaru, więcej jednak przemawia za tym, że jest to reakcja na jakieś bodźce zewnętrzne. Taką panikę może wywołać: jakiś dźwięk, szmer, światła jadącego samochodu, "zajączki" na ścianie, ognie sztuczne, błyskawice. W wolerach zewnętrznych mogą to być: kot, myszy, karaluchy.

    Jedynym rozwiązaniem zapewniającym ptakom bezpieczeństwo jest zainstalowanie małowatowej lampki. Klatki powinny być oświetlone równomiernie (nie w jednym miejscu). Słabe oświetlenie nie przeszkadza ptakom w nocnym wypoczynku. 

    Absolutnie nie można w takich przypadkach świecić latarką - doprowadzi to do jeszcze większej paniki, należy cicho i spokojnie mówić do ptaków.

    Jeśli nasza nimfa (nimfy) mają skłonności do takich nocnych lotów to MUSIMY zainstalować oświetlenie. Jeśli nie, nie jest to potrzebne. Jednak w większych ptaszarniach, tam gdzie jest więcej ptaków światło powinno być zawsze.

    W domu najlepiej zainstalować żaluzje, które zabezpieczą przed dostaniem się do pokoju świateł z zewnątrz (samochody, burza).

    Majsterkowicze, i dysponujący większą gotówką mogą wykonać różne pomocne urządzenia. Jednym z nich jest "podsłuch" w pokoju ptaków - głośnik instalujemy w sypialni i zawsze jakieś niepokoje zbudzą nas. Jednak warto pamiętać, że ptaki budzą się ze wschodem słońca. Najlepszy w tym przypadku jest czasowy wyłącznik systemu monitorowania, włączony np. na 5 rano. Dodatkowo może nas taki system zabezpieczyć przed złodziejami. Innym sposobem, stosowanym w wolierach ogrodowych, jest system oświetlenia włączany automatycznie jak robi się ciemnio i wyłączany jak jest jasno. 

    Przyczyną nocnych lotów mogą być też pasożyty - o tym napiszemy za miesiąc, rozpoczynamy bowiem cykl "Pasożyty zewnętrzne".

O pasożytach tutaj

 
 


podyskutuj o tym na Forum

jeśli widzisz tą stronę bez spisu treści kliknij

© 2000-2002 Cockatiel czyli Nimfa