Odpowiedzialna hodowla cz. 2 Inkubacja

Iris Brzezinski

 
   Zaczynamy. Podjąłeś decyzję, aby rozpocząć hodowlę nimf. Zdajesz sobie sprawę, że rozmnażanie par, które są zbyt młode może stać się przyczyna wielu problemów, gdyż rodzice nadal korzystają z własnych zasobów wapnia w organizmie, aby umożliwić ciągły jeszcze wzrost kości oraz prawidłowy przebieg innych procesów metabolicznych. Rozmnażanie spokrewnionych par jest przyczyną niepotrzebnego cierpienia i wielorakich deformacji u potomstwa. Z kolei rozmnażanie papug, które są w kiepskim stanie zdrowia oznacza ryzyko zaparcia jaj, zapalenia otrzewnej i wypadnięcia kloaki. Chora samica może przenosić bakterie i wirusy, gdy jajo ciągle jest jeszcze w jej organizmie. Gdy Twoje nimfy zostaną już zbadane przez weterynarza, który potwierdzi ich doskonałą kondycję, nie powinny mieć problemu z procesem reprodukcji zdrowych piskląt. Inkubacja to cudowne, wspaniałe wydarzenie, kiedy puchate kuleczki przeistaczają się w piękne i zdrowe nimfy. A najlepszym dostępnym inkubatorem jest ciało samiczki.

Bodźce stymulujące rozmnażanie

    Nimfa jest w tym względzie ptakiem oportunistycznym. Jednym z bodźców, który zachęca parę do ulokowania się w gnieździe jest zwiększona ilość światła dziennego. Skoro żyjemy w sztucznym środowisku naszych mieszkań, mamy światło dzienne nawet wtedy, gdy jest zupełnie ciemno na zewnątrz. Ta zwiększona dawka światła dziennego zapewnia doskonały, prawidłowy bodziec, aby Twoje nimfy rozmnażały się w styczniu. Kolejnym istotnym bodźcem jest budka lęgowa. Wyniki badań wskazują, że u ptasich rodziców następuje wzrost poziomu hormonów, które je stymulują do udania się do budki. Tak więc, często sama tylko obecność budki lęgowej będzie stymulować parę do zachowań lęgowych. Obfitość miękkiego świeżego pokarmu oraz codzienne kąpiele stymulują rozmnażanie wśród związanych par. W hodowli nimfy nie mają problemów z rozmnażaniem, jeśli tylko otrzymają odpowiedni bodziec.

Samica

    Samiczka składa zwykle od 4 do 6 jaj. Nimfa składa po kolei jedno jajo co drugi dzień aż cały wylęg znajdzie się w gnieździe. Większość samic nie rozpoczyna wysiadywania kiedy złoży pierwsze jajo. Niektóre mogą zacząć już przy drugim jaju, ale większość czeka aż zniesie wszystkie jaja zanim rozpocznie proces wysiadywania.

    Podczas składania jaj samiczki powinny podlegać obserwacji. Kluczowym sygnałem alarmującym, że samiczka będzie znosić jaja, są nienormalne odchody (duże, wodniste, śmierdzące - przyp. red) – co zwykle szokuje początkujących hodowców. Oznacza to natomiast, że samica będzie składać jaja za ok. 24 godziny. Złożone jaja powinny zostać prześwietlone pod światłem, aby mieć pewność, że to tam znajduje się żółtko, czasem może ono bowiem nie trafić do układu rozrodczego. Może to doprowadzić do zapalenia otrzewnej co stanowi poważną infekcję i wtedy papuga musi się natychmiast znaleźć pod opieką weterynarza.

    Para wysiaduje jaja przez ok. 18-21 dni. Kiedy zbliża się już czas wykluwania, moje pary dzielą jaja pomiędzy siebie, a następnie siedzą na nich razem wyczekując wyklucia się ich piskląt. W tym czasie samiec będzie karmić samiczkę i bronił gniazda przed drapieżnikami. Kiedy pisklęta gotowe są już do wyklucia z jaj para chowa jajo, aby mogło ostygnąć. Jest to niezmiernie istotne, gdyż wywołuje zmianę w procesie wymiany gazowej w jaju poprzez wzrost ilości dwutlenku węgla wewnątrz jaja i w ten sposób sygnalizuje pisklęciu, że nadszedł już czas na przebicie się do komory powietrznej.

    W przypadku niedoświadczonych rodziców, może dojść do utarczek pomiędzy nimi, kiedy będą rozdzielać między sobą role w procesie inkubacji jaj. Rzadko dochodzi do brutalnej agresji pomiędzy dwoma nimfami. Jakkolwiek, jeżeli do tego dojdzie, należy niezwłocznie odseparować samca, gdyż może on poważnie zranić lub nawet zabić samicę. Nie wszystkie nimfy nadają się na rodziców, a niektórym z nich nigdy nie powinno się pozwolić na rozmnażanie. Wówczas, najlepiej pozwolić im pozostać po prostu naszymi pupilkami domowymi.

ODPOWIEDNIA DIETA JEST ZAWSZE CZYNNIKIEM BARDZO WAŻNYM

    Odpowiednia dieta samiczki jest podstawą pomyślnego rozmnażania, gdyż wszystko czego embrion potrzebuje do życia i rozwoju musi znaleźć się w jaju zanim zostanie ono zniesione. Karmienie zróżnicowanym i odżywczym pokarmem gra kluczową rolę w utrzymaniu dobrego stanu zdrowia embrionu w czasie, gdy rozwija się wewnątrz jaja. Wapń, witamina D3 i fosfor to ważne składniki diety samiczki w okresie lęgu. Jeżeli zabraknie ich w pokarmie, wówczas dochodzi do odwapnienia kości samiczki, gdyż jej organizm stara się utrzymywać normalny poziom wapnia we krwi.

ZAPŁODNIENIE

     Do zapłodnienia dochodzi, gdy plemniki, ukończywszy podróż przez przewód reprodukcyjny samiczki, połączą się z żółtkiem. Zapłodnienie możliwe jest w tzw. okienku czasowym trwającym ok. 15 – 20 min. Musi to bowiem nastąpić zanim pierwsza warstwa albuminy pokryje żółtko. Składniki odżywcze znajdujące się w jaju stanowią całe utrzymanie embrionu w czasie jego rozwoju. Niezmiernie istotne jest znaczenie wapnia, co wspominam dość często, aby nie dopuszczać do drenażu z organizmu samicy niezbędnych dla niej zapasów. Również dlatego, aby embrion mógł pobierać wapno z jaja. Jeżeli embrion nie będzie otrzymywał adekwatnych porcji wapnia, może dojść w konsekwencji do krzywicy, deformacji nóżek a nawet śmierci pisklęcia. Prawidłowa budowa skorupki jaja zależy od odpowiedniej ilości wapnia pobieranego z organizmu samiczki.

ZADANIA RODZICIELSKIE

     W procesie inkubacji nimfy dzielą się obowiązkiem wysiadywania jaj. W większości przypadków samiec siedzi w dzień, podczas gdy samica w nocy. Samce strzegą wejścia do budki lęgowej, aby w razie potrzeby bronić samicę i jaja przed drapieżnikami. Dlatego, w tym okresie normalne jest agresywne zachowanie samca wobec każdego, kto zbliży się do gniazda. Moje własne samce pokazują mi, jak ja to nazywam „śmiertelnie groźny dziób”, co oznacza ostrzeżenie, że nie powinnam podchodzić zbyt blisko. Zaobserwowałam, że nimfa-ojciec jest delikatny i wrażliwy w stosunku do swojej samiczki i piskląt, jak również jest bardzo opiekuńczy. Ptasi rodzice obracają jaja wielokrotnie w ciągu dnia. Jest bo bardzo istotne dla rozwoju naczyń krwionośnych embrionu. Obracanie jaj zapobiega również długotrwałemu utrzymywaniu się żółtka w tym samym miejscu, a tym samym zapewnia, że pisklę będzie w odpowiedniej pozycji do wyklucia.

CIEPŁO

     Ciepło sprawia, że embrion zaczyna się rozwijać. Gdy jest zbyt ciepło lub zbyt chłodno pisklę umiera zanim się wykluje. Im wyższa temperatura tym szybciej embrion się rozwija. Najlepszym możliwym scenariuszem dla embrionu jest rozwój w tym samych ramach czasowych co jego rodzice. Niskie temperatury lub chłodne jajo prawie zawsze skutkują śmiercią embrionu w ciągu krytycznych pierwszych 2-tygodni inkubacji. Jednym z problemów dotyczących niedoświadczonych lub niedojrzałych samiczek jest to, że schodzą z jaj w tym krytycznym okresie inkubacji, pozwalając, aby jaja były zimne lub wychłodzone. Jeżeli zdarzy się to w ciągu pierwszych 2-tygodni, embriony przestaną się rozwijać i nastąpi ich śmierć wewnątrz jaj. Samica schodzi z jaj, aby jeść i zaspokoić inne swoje potrzeby. Jaja pozostawione w gnieździe, będąc blisko obok siebie, pozostaną ciepłe jeszcze przez krótki czas. Dopiero, gdy opuszczanie jaj trwa przez godziny powinno to budzić niepokój. Po tych krytycznych 2-tygodniach, zmiany temperatury nie maja już tak negatywnego wpływu na rozwój embrionu.

WILGOTNOŚĆ

     Wilgotność reguluje ilość wilgoci, która może parować przez pory w jaju. Podczas procesu inkubacji, jajo traci swój ciężar wskutek utraty wody. Kiedy wilgotność jest zbyt wysoka pisklę pobiera dodatkowe płyny do organizmu, co prowadzi do opuchnięcia pisklęcia (zatrzymanie wody w organizmie na skutek zbyt wysokiej wilgotności podczas inkubacji). W konsekwencji pisklę może utonąć w nadmiarze płynu, ponieważ nie ma komory powietrznej, aby móc oddychać. Przy zwiększonej wilgotności można zaobserwować zmniejszenie worków powietrznych. Jeśli więc komora powietrzna jest za mała, pisklę zamiast przebijać się do komory, od razu zaczyna przebijać skorupkę poniżej komory i w ten sposób ratuje się przed uduszeniem.

     Zbyt niska wilgotność powoduje, że pisklę przylega do wewnętrznej błony jaja i bez pomocy wyklucie pisklęcia staje się niemożliwe. Możliwe jest jednak wyklucie odwodnionego pisklęcia. Bardzo ważne jest wówczas podawanie pisklęciu płynów i umieszczenie go z powrotem w budce lęgowej ze zwiększoną wilgotnością. Samiczka będzie moczyć piórka na klatce piersiowej, aby zapewnić jajom potrzebną wilgotność. Dlatego, należy jej w klatce zapewnić płytki, płaski talerz, aby mogła się kąpać każdego dnia. Zauważyłam, że na Północnym-Wschodzie domy są ogrzewane i jest w nich zbyt suche powietrze, aby nimfy mogły się rozmnażać wewnątrz. Aby złagodzić problem, ja dodaję odrobinę soli do wyściółki budki. Sól wywołuje wilgoć w budce lęgowej i wówczas wzrasta poziom wilgotności. Od kiedy zaczęłam stosować tę metodę nie miałam żadnych kłopotów z prawidłowym wykluwaniem się piskląt.

     Kiedy okres inkubacji zastał zakończony, a pisklę zaczyna się wykluwać należy zwiększyć poziom wilgotności. Wyższa wilgotność zmniejszy ryzyko przywarcia pisklęcia do wewnętrznej błony jaja. Skoro inkubacja została zakończona, nie trzeba się martwić parowaniem wody z jaja, gdyż w tym momencie pisklę przebiło się do komory powietrznej i oddycha samodzielnie. Zbyt suche błony jaja są przyczyna problemów z wykluciem się pisklęcia. Nieprawidłowo usytuowane embriony będą miały kłopoty, gdyż ich główki znajdą się w nieodpowiedniej pozycji do przebicia się na zewnątrz jaja. Gdy wilgotność była zbyt wysoka komora powietrzna będzie bardzo mała i pisklę przebije się poniżej niej. W tym momencie nastąpi krytyczne zapotrzebowanie na tlen, gdyż nie doszło do przebicia komory powietrznej i zdezorientowane pisklę będzie się obracać w ten sposób, że jego główka znajdzie się po węższej stronie jaja, a tym samym daleko od potrzebnej komory powietrznej. W konsekwencji pisklę umiera podczas próby wyklucia.

WYKLUCIE

     Jednym ze znaków wskazujących na to, że pisklę gotowe jest do wyklucia, jest przesuwania się komory powietrza z szerszej części jaja na bok i zdarza się tuż przed wykluciem. Różnica czasu pomiędzy przesunięciem komory powietrznej a wykluciem pisklęcia wynosi ok. 48-72 godzin. Przebicie komory powietrznej pozwala pisklęciu złapać pierwszy oddech powietrza. W tym momencie, gdy pisklę zaczyna pierwszy raz oddychać tlenem, można usłyszeć pisklę wewnątrz jaja jak przygotowuje się do wyklucia. Przed przebiciem do komory powietrznej, pisklę otrzymywało tlen i wydychało dwutlenek węgla poprzez pory w skorupce jaja. Podczas przesuwania komory powietrznej można zauważyć powiększającą się przestrzeń powietrzną w szerszej części jaja. Przebicie na zewnątrz jaja wygląda jak małe wgniecenie na powierzchni skorupki. Oznacza to, że wykluwanie właśnie się zaczęło. Może ono potrwać nawet do 72 godzin. Niezmiernie istotny jest adekwatny poziom wilgotności, aby pisklę nie przywarło do błon jaja, gdy będzie się starało wykluć.

ŚMIERĆ W SKORUPCE

     Jest kilka głównych przyczyn śmierci pisklęcia wewnątrz jaja. Złe odżywianie rodziców również się do tego przyczynia. Niedobory witaminy E i selenu mogą powodować problemy z reprodukcją. Zbyt wysoka wilgotność w czasie inkubacji jest przyczyną problemów z wymianą gazową poprzez pory w skorupce jaja. Wymiana gazowa odbywa się również poprzez pory zanim pisklę przebije się do komórki powietrznej. Pod wpływem wysokiej wilgotności pisklę może próbować wykluć się ze złej strony jaja. Dlatego, odpowiedni poziom wilgotności jest czynnikiem krytycznym, jeżeli pisklęta mają się pomyślnie wykluć.

     Jak można zauważyć, inkubacja jaj nimf jest bardzo skomplikowanym procesem. Pomyślne rozmnażanie i wyklucie piskląt zależy od wielu różnych czynników: zdrowia ptasich rodziców, odżywczej diety, odpowiedniego poziomu ciepła. Bardzo ważne jest, aby pamiętać, że samica nie powinna przegrzać jaj. Obracanie jaj jest istotne dla rozwoju naczyń krwionośnych embrionu i odpowiedniego usytuowania pisklęcia do wyklucia. Wilgotność to czynnik krytyczny, dlatego powinien być sprawdzany, kontrolowany regularnie. Należy mieć na uwadze wiek i doświadczenie nimfy-samiczki, gdyż wiele problemów ma swoje źródło w zbyt młodym wieku i braku doświadczenia. Mam nadzieję, że ten artykuł umożliwił lepsze zrozumienie procesu inkubacji.

 
Iris jest hodowczynią papug, w tym kilkunastu nimf. Mieszka w USA.

Artykuł został przetłumaczony i zamieszczony za zgodą Autorki oraz Winged Wisdom Magazine (w innych przypadkach nie podajemy takiej informacji ponieważ innym wystarczy zamieszczenie linku - piszemy to żebyście nie myśleli, że w innych przypadkach publikujemy coś bez zgody).

Dla Cockatiela czyli Nimfy tłumaczyła Marta Najda

 

 


podyskutuj o tym na Forum

jeśli widzisz tą stronę bez spisu treści kliknij

© 2000-2002 Cockatiel czyli Nimfa