Decydując się na ręczny wychów piskląt powinniśmy wziąć pod uwagę wiele rzeczy.
W tym artykule omawiam różne typy pojemników lęgowych (inkubatorów),
najkorzystniejsze temperatury dla wylęgu, wpływ nieodpowiednich warunków
otoczenia
na kondycję piskląt, jak urządzić pojemnik do wylęgu, jak wykarmiać
pisklęta aby uzyskać prawidłowy przyrost wagi oraz jak zapewnić
prawidłowe trawienie pokarmu, którym karmimy papużki. Ponadto,
przedstawiłam konsekwencje nieprawidłowego wylęgu piskląt, w jaki
sposób naprawić błędy oraz jak wyeliminować źródła problemów, które
mogą się pojawić podczas wylęgu młodych nimf.Dlaczego właściwie
samodzielnie wykarmiamy pisklęta?
Okazjonalnie zdarza się, że ptasi
rodzice ni chcą wylęgać swoich piskląt. Jeżeli rodzice opuszczają
gniazdo i odmawiają karmienia piskląt, wylęganie przez hodowcę jest
jedyną drogą przeżycia dla młodych papużek. Również wielu hodowców
chce ręcznie wykarmiać i oswajać nimfy i w tym celu wyciągają je z
gniazd.
Pisklęta nimf są gniazdownikami w
momencie narodzin, oznacza to mianowicie, że wykluwają się ślepe,
nagie i bezbronne. W chwili wyklucia pisklęta nie potrafią
samodzielnie pobierać pokarmu ani kontrolować temperatury swojego
ciała. Dlatego niezwykle istotne jest monitorowanie temperatury i
odpowiedniego poziomu wilgotności aby móc zapewnić prawidłowa
atmosferę, w której pisklęta będą rosły i rozkwitały. Małe nimfy,
które nie są w pełni opierzone potrzebują dodatkowego ciepła, gdyż
nie są w stanie samodzielnie zapewnić swojemu organizmowi
prawidłowej termoregulacji. Wychłodzenie piskląt może być przyczyną
wielu komplikacji m.in. problemów z wolną pracą wola. Problemy
będące konsekwencją wychłodzenia mogą zagrozić życiu piskląt nawet
wtedy, gdy zostaną później odpowiednio zagrzane.
Jeżeli wyjmujesz pisklęta z gniazda aby
je ręcznie wykarmiać włóż je do pojemnika lęgowego. Przedział
wiekowy większości wyjmowanych piskląt waha się w przedziale od 10
dni do 3 tygodni życia. 10-dniowe pisklęta będą potrzebować więcej
ciepła i wilgotności niż pisklęta wyciągnięte z gniazda w wieku 3
tygodni. Małe 3-tygodnowe nimfy są już w pełni upierzone. Te
pisklęta nie potrafią jeszcze dobrze kontrolować temperatury swojego
ciała, lecz nie potrzebują aż tyle ciepła co pisklęta, którym
dopiero rosną piórka w pochewkach.
Zakładanie pojemnika lęgowego
Osobiście używam i preferuję gotowe
pojemniki znajdujące się w ofercie handlowej, jednakże również te
przygotowane samodzielnie mogą spełniać całkiem dobrze swoje
funkcje. W tym celu najpopularniejszą metoda jest zapewnienie
pisklętom 19- 38 litrowego akwarium. Poduszka elektryczna (ang.
heating pad) umieszczana jest pod połową akwarium lub przyczepiona z boku
pojemnika. W ten sposób, jeśli pisklętom będzie zbyt ciepło będą
mogły oddalić się od źródła ciepła w chłodniejsze miejsce. Poduszka powinna być ustawiona
w pozycji "średnio". W pojemniku lęgowym
umieszcza się warstwę wiórek sosnowych grubości ok. 5cm, na której
kładziemy czysto-białe ręczniki papierowe. Dzięki temu pisklęta mają
zapewnioną powierzchnię stanowiąca dobre oparcie dla nóżek. Zbyt
śliska powierzchnia może się znacząco przyczynić do deformacji nóżek
u piskląt.
Będziesz potrzebować urządzenia do
pomiaru temperatury i wilgotności powietrza, aby móc zapewnić
najlepsze z możliwych warunków wylęgu. Większość sklepów
zoologicznych, które sprzedają gady, oferują również takie
urządzenia pomiarowe, które z pewnością będą pasowały do pojemnika
lęgowego dla piskląt.
Często spotykanym problemem w ręcznie
wykonanych inkubatorach jest utrzymanie odpowiedniej temperatury.
Przy zbyt wysokiej temperaturze dochodzi do odwodnienia piskląt.
Pisklęta trzymane w podwyższonej temperaturze potrzebują podania
wystarczająco dużej ilości płynów.
Doskonałym pomysłem jest zastosowanie
pokrywy na akwarium. Na dodatek można zakupić pokrywę która umożliwi
kontrolę temperatury i wilgotności wewnątrz akwarium. Jest to bardzo
dobre rozwiązanie, gdyż zapewnia dostarczanie ciepła
od góry – w ten sam sposób jak samica wylęgając młode.
Pisklęta potrzebują wystarczająco dużo
miejsca żeby móc trzepotać skrzydłami bez dotykania innych piskląt
oraz ścianek inkubatora. Jest to ważne, gdyż inaczej ptaki mogłyby
się zranić. W średniej wielkości inkubatorze może bezpiecznie
przebywać 4-6 piskląt.
Różne typy pojemników lęgowych (inkubatorów)
Tekturowe pudełka absolutnie się do tego
nie nadają. Z uwagi na fakt, że pisklęta wydalają duże ilości
odchodów, trzeba by było wymieniać pudełko po każdym karmieniu.
Dodatkowo organiczny materiał oznacza ryzyko rozwoju bakterii,
pleśni i innych grzybów. Ten typ pojemnika jest prawie niemożliwy do
utrzymania w czystości, a pisklęta trzymane w zawilgoconym lub
mokrym środowisku z pewnością będą chore. Również trudne byłoby
utrzymanie stałej temperatury, podczas gdy my staralibyśmy się
zapewnić pisklętom potrzebne ciepło, moglibyśmy doprowadzić do ich
poważnego przegrzania.
Jednym z tych pojemników, które lubię
najbardziej to wodne pojemniki z ogrzewaniem, które stosuje się w
hodowli gadów. Pojemnik wykonany jest z plastiku i posiada dwa
otwory wentylacyjne u góry do regulacji temperatury. Część pojemnika
przeznaczona dla piskląt wkładana jest do pojemnika wypełnionego
wodą. Temperatura w inkubatorze odpowiada temperaturze ogrzewanej
wody. Należy pamiętać o uzupełnianiu zbiornika, gdyż grzałka cała
musi być zakryta wodą (woda paruje). Dzięki ogrzewaniu wody w
inkubatorze wytworzona jest również wilgotność właściwa dla piskląt.
Jednym z poważnych problemów może być ryzyko rozwoju w wodzie
bakterii zwłaszcza pseudomonas. Zaleca się zastosowanie środka
czyszczącego do wody aby zapobiec rozwojowi chorobotwórczych
bakterii w papuzim żłobku.
Istnieje również ryzyko niebezpiecznie
wysokiej wilgotności mające źródło w podgrzewaniu wody. Otwory
wentylacyjne powinny być stosowane do zapewnienia odpowiednich
warunków dla piskląt. Jednym z kluczowych problemów jest kłopot z
wymiana wody w pojemniku, ponieważ woda sprawia, że pojemnik jest
bardzo ciężki a jeszcze trudniej jest go czyścić, gdy jest
wypełniony wodą.
Podsumowując wnioski dotyczące
własnoręcznie przygotowanych inkubatorów: kartonowych, plastikowych
i akwariów. Po pierwsze nie można w nich kontrolować temperatury.
Światło, które stosujemy do ogrzewania może spowodować wzrost
temperatury do 50°C i większy. To oczywiście spowoduje przegrzanie
piskląt. Nadmierna temperatura może wywołać odwodnienie, które bywa
częstą przyczyna problemów z wolno opróżniającym się wolem, w
większości przypadków prowadzi do zastoju wola. Pisklęta wówczas
umierają, gdyż nie działa ich system trawienny. Jeśli temperatura
jest zbyt niska metabolizm piskląt ulega spowolnieniu, co prowadzi
do nadkwasoty wola a trawienie staje się niemożliwe. Dla
prawidłowego rozwoju piskląt potrzebny jest inkubator, który
precyzyjnie utrzymuje stałą temperaturę, w której pisklęta trawią
prawidłowo swój pokarm.
Po drugie bardzo trudno jest utrzymywać
odpowiedni dla piskląt poziom wilgotności powietrza. Zbyt suche i
gorące powietrze może zwiększyć ryzyko odwodnienia piskląt.
Po trzecie niektóre z samodzielnie
wykonanych pojemników są bardzo niewygodne, jeżeli chodzi o
czyszczenie i dezynfekcję. Brak higieny w inkubatorze naraża
pisklęta na zakażenie wirusami i liczne choroby. Należy pamiętać, że
pisklęta nimf mają niedojrzały system immunologiczny, staje się on
silniejszy wraz z wiekiem i jest w pełni funkcjonalny dopiero około
trzeciego miesiąca życia. Zakładając inkubator należy stworzyć w nim
środowisko bezpieczne i zdrowe dla wzrostu ptaszków.
Jeżeli chcesz kupić gotowy,
profesjonalny pojemnik, lub dowiedzieć się czegoś więcej na ich
temat, zaglądnij pod linki, które umieściłam poniżej. Zawierają one
informacje o wszelkich akcesoriach przydatnych w procesie
wykarmiania nimf (są to oczywiście tylko przykłady):
Avitec AviBrooder
Avitec AviQuarium
Brooder Top
Avitec
Avitemp Infrared Heat Panels
Petiatic
Mobile Home Portable Brooder
Dominion
Incubators Brooders
Hornbeck's Digital
humidity and temperature monitor
Pod poniższymi linkami możecie znaleźć artykuły o ręcznym
wychowie papug razem ze zdjęciami (po angielsku):
Judy Leach's
Nursery
Specialty Breeding Article by Jean Pattison
Środowisko lęgowe
Pisklęta
Pisklęta z tego samego lęgu powinny być
wykarmiane razem. Nie powinieneś mieszać młodych z różnych lęgów w
jednym pojemniku lęgowym. Istnieje bowiem zbyt duże ryzyko
przeniesienia chorób, wirusów z jednej grupki piskląt do drugiej.
Jeden lęg może się znajdować cały w pojemniku bez żadnych problemów,
jeśli tylko pojemnik jest wystarczająco duży aby pomieścić wszystkie
pisklęta.
Pisklęta potrzebują przestrzeni aby móc
swobodnie trzepotać skrzydłami nie uderzając pozostałych piskląt.
Nie umieszczaj zbyt dużo piskląt w jednym pojemniku.
Kiedy pisklęta są jeszcze bardzo małe,
dobrym pomysłem jest umieszczenie każdego z nich osobno w małych
pojemnikach, wielkości standardowego pudełka po margarynie. Można
wyścielić ten pojemniczek miękką ściereczką a na niej ułożyć kilka
białych papierowych ręczników. Kiedy ręczniki nawilgną należy je
wymienić na nowe, świeże i czyste. Dzięki temu pisklę czuje się
bezpieczne. Gdy papużki trochę podrosną i staną się bardziej
ruchliwe, można usunąć pojemniczki i pozwolić pisklętom spać w
inkubatorze.
Temperatura i wilgotność
Pojemnik lęgowy powinien zapewnić
pisklętom adekwatny poziom ciepła i wilgotności powietrza. Pisklęta
są całkowicie uzależnione od pokarmu i ciepła. Przy wykarmianiu
jednodniowego pisklęcia pojemnik lęgowy powinien zapewniać ok. 36
stopni i przeciętny poziom wilgotności ok. 50%. W pełni
opierzonym pisklętom wystarczą temperatury 25,5-27,7 stopni. Jednak są to
nadal bardzo młode papużki i ciągle jeszcze potrzebują dodatkowego
ciepła. Pisklęta te nie są jeszcze zdolne do samodzielnej regulacji
temperatury własnego ciała w tak efektywny sposób jak to robią
dorosłe nimfy. W pełni opierzone pisklęta nadal potrzebują ciepła,
jednakże mogą sobie całkiem dobrze radzić w temperaturze pokojowej
23,8-28,8 stopni.
Powinieneś dążyć do stworzenia pisklętom
takiego samego środowiska jakie miałyby w gnieździe przez pierwsze 4
tygodnie życia. W tym okresie ptak nie jest jeszcze opierzony. Przez
ten czas w inkubatorze należy zachować 40-50% wilgotności powietrza.
Kiedy pisklęta będą już całkiem opierzone wilgotność może być
obniżona do poziomu wilgotności pomieszczenia w którym trzymany jest
pojemnik lęgowy. Przyczyną unikania bardzo wysokiej wilgotności
podczas wykarmiania piskląt jest ryzyko rozwoju infekcji grzybiczych
będących konsekwencją zbyt wilgotnych warunków. Głównym problemem
związanym ze zbyt niskim poziomem wilgotności jest niebezpieczeństwo
odwodnienia pisklęcia i kłopoty z wolem. Wilgotność można obniżyć
gdy papużki będą już opierzone. Wówczas, gdy zaczynają swoje
pierwsze loty, standardowy poziom wilgotności w domu jest zupełnie
wystarczający.
Jeżeli korzystasz z dodatkowego
ogrzewania aby podnieść temperaturę w pojemniku, upewnij się, że
pisklęta nie zostaną przegrzane. Lampy, które dostarczają ciepła
mogą podnieść temperaturę do tego stopnia, że będzie to miało
fatalne skutki dla piskląt. Jeżeli korzystasz z lamp do ogrzewania
powietrza w pojemniku, powinieneś umieścić je na górze pojemnika.
Umieszczając żarówkę na odpowiedniej wysokości unikniemy zbyt
wysokiej temperatury wewnątrz inkubatora. W tych warunkach wymagana
jest jednak szczególna czujność aby pisklęta nie zostały przegrzane.
Przy wykorzystaniu lamp grzewczych
istnieje bowiem duże ryzyko przegrzania piskląt, jeżeli lampy
zostaną umieszczone zbyt blisko pojemnika. Niezmiernie istotne jest
aby skrupulatnie obserwować pisklęta i mierzyć temperaturę. Jednym z
niebezpieczeństw związanych z użyciem lamp grzewczych jest ich
spalenie. Jeżeli nie zauważymy iż lampa się spaliła, istnieje ryzyko
wychłodzenia papużek. Młode pisklęta mogą nie wytrzymać radykalnych
zmian temperatur.
Pisklęta które dyszą, utrzymują swoje
skrzydełka z dala od ciała są przegrzane. Temperatura powinna zostać
obniżona o stopień a pisklęta należy czujnie i troskliwie
obserwować. Jeżeli pisklęta nadal dyszą, temperatura znowu powinna
zostać obniżona o kolejny stopień dopóki pisklęta nie będą się czuć
komfortowo. Przegrzanym pisklętom grozi odwodnienie, co z kolei
powoduje kłopoty z opróżnianiem wola jak również zaburzenia
równowagi elektrolitów. Jeśli dojdzie do przegrzania, należy jak
najszybciej skorygować temperaturę, żeby zminimalizować szkody u
piskląt. Odwodnienie jest jedną z przyczyn nadkwasoty wola i
zatrzymania jego pracy, co może się skończyć tragicznie jeśli nie
podejmie się żadnych kroków odpowiednio wcześnie.
Również niepokojące jest, gdy pisklęta
tłoczą się razem i drżą, ponieważ oznacza to że papużki są
wychłodzone. Obserwując pisklęta należy wypatrywać jakichkolwiek
oznak dyskomfortu, gdyż odpowiednie warunki środowiska są bardzo
ważne dla przeżycia papużek. Temperatura w inkubatorze odgrywa
zasadniczą rolę w funkcjonowaniu układu trawiennego u młodych
ptaków.
Światło
Jednym z najbardziej istotnych aspektów
wychowywania młodych nimf jest zapewnianie wystarczająco długich
okresów odpoczynku, kiedy pisklęta nie będą trzymane, karmione czy
czyszczone. Pisklęta potrzebują ciemności aby jeść i spać i w ten
sposób przybierać na wadze. Ważne jest aby pamiętać, że kiedy
papużki wylęga ich matka, są one w ciemnej dziupli (lub budce
lęgowej) a matka dodatkowo je przykrywa swoim ciałem. Wówczas
pisklęta są w prawie całkowitej ciemności. To właśnie ten sposób
natura przeznaczyła dla nimf do wylęgu.
Pisklę zaraz po wykluciu z jaja ma oczka
bardzo wrażliwe na światło. Oczy otwierają się pomiędzy 7 a 10
dniem. W warunkach naturalnych pisklęta nie są wystawione na silne
światło dopóki nie będą miały ok. 3-4 tygodni. Zbyt dużo światła w
bardzo wczesnym okresie życia powoduje, ze pisklęta stają się zbyt
aktywne i zużywają energię zamiast przybierać na wadze. Zbyt duża
dawka światła skutkuje w tym, że pisklęta zużywają energię na zabawy
z resztą towarzyszy, podczas gdy kalorie potrzebne są do wzrostu
życiowych organów, mięśni, kości, tkanek. Należy umożliwiać
pisklętom najlepszy z możliwych przyrost wagi. Wylęg w ciemności z
pewnością opóźni budowę więzi społecznych pomiędzy pisklętami.
Jednakże przyrost wagi ma o wiele większe znaczenie dla przeżycia
papużki.
Tak więc potrzebne jest to, żeby
pisklęta jadły, spały, przybierały na wadze, co wspomaga wzrost i
utrzymuje je przy życiu. Po opierzeniu ilość światła dziennego można
powoli zwiększać do 8-10 godzin., upewniając się że pisklęta maja
czas na odpoczynek. Tak jak ludzkie niemowlę, pisklę potrzebuje
wielu drzemek w ciągu dnia. Dlatego należy zapewnić papużkom długie
okresy czasu kiedy będą mogły odpocząć i spać.
Pisklęta nie potrafią siedzieć na żerdzi
do szóstego tygodnia życia. Małe ptaszki są jeszcze niezdarne i uczą
się dopiero trafiać do celu. Pisklęta, które próbują utrzymywać się
na żerdzi zbyt wcześnie, marnują tak cenne dla nich kalorie. Wzrost
i przyrost masy są najważniejsze w wychowywaniu małych a
odpowiedzialny hodowca powinien dostarczyć wszystkie czynniki jakich
pisklęta do tego potrzebują.
Wyściółki gniazdowe
Stosowanie dobrych składników jest
bardzo ważne dla zdrowia i dobrego samopoczucia piskląt. Najlepiej
żeby materiał wyścielający dno przypominał właściwościami ten, który
znajduje się w gnieździe. Materiał taki powinien gwarantować dobrą
przyczepność i wspomagać prawidłowe kształtowanie nóg piskląt.
Śliskie powierzchnie nie powinny być stosowane, gdyż mogą
doprowadzić do zniekształcenia nóżek.
Problemy z oddychaniem mogą być skutkiem
stosowania trocin lub cedrowych wiórek. Należy starać się stosować
materiały, które nie będą w jakikolwiek sposób szkodliwe dla
piskląt. Zatkanie wola to często skutek wykorzystania wiórek
drzewnych. Jeśli do tego dojdzie, jest to na tyle poważne, że wymaga
natychmiastowej opieki weterynarza, aby móc uratować życie
pisklęcia. Niedożywienie może dotknąć pisklęta które wypełniają
swoje wole wyściółką. Jeżeli pisklę to robi, należy się wówczas
zastanowić czy papużka otrzymuje pokarm, w którym brak jest
składników odżywczych lub czy są inne komplikacje, które mogą
powodować jedzenie przez nimfę wyściółki.
Czyszczenie pojemnika lęgowego
Podczas czyszczenia pojemnika, pisklęta
mogą zostać umieszczone w dużej misce, w której nie stanie im się
krzywda. Możesz użyć w tym celu miski, papierowej torby, klatki bez
dolnej kratki, lub tekturowego pudełka. Potrzebujesz czegoś co
zapewni pisklętom bezpieczeństwo, gdy ty będziesz dezynfekował
pojemnik i dodawał świeżej wyściółki. Dezynfekcję pojemnika musisz
przeprowadzić tak szybko jak to tylko możliwe, aby żadne z piskląt
nie było wychłodzone. Mądrze jest mieć przygotowane wcześniej
wszystkie potrzebne materiały, aby podczas czyszczenia nie tracić
ani chwili.
Zalety i wady samodzielnego wychowu piskląt
Jedną z największych zalet jest szansa
wychowania bardzo oswojonych zdrowych pupili. Wykarmiając pisklęta
zapobiega się przenoszeniu chorób od ptasich rodziców. Możliwe jest
bowiem przenoszenie infekcji wola czy innych infekcji bakteryjnych
podczas karmienia pisklątek. Z uwagi na fakt, że młode pisklęta mają
bardzo niedojrzały system immunologiczny może to mieć znaczenie
fundamentalne w ich przeżyciu. U nimf, które nie wykazują żadnych
objawów choroby pod wpływem stresu mogą wystąpić jakieś objawy
choroby i mogą one zarażać inne ptaki. Podczas lęgów rodzice są w
wyjątkowo silnym stresie.
Występowanie wirusa Polyoma jest
związane ze stresem u nimf i dlatego często atakuje ptaki w trakcie
lęgów. To jest też powód dla którego powinniśmy chronić nasze nimfy
i nie dopuszczać do więcej niż 2-3 lęgów na rok.
Jedną z głównych wad wylęgania i
ręcznego karmienia piskląt jest czas, czasochłonność procesu. To
zadanie wymaga dużo pracy na którą składa się m.in. wielokrotne
karmienie, zwykle od 6 rano aż do północy. A okres przejścia od
ręcznego karmienia do samodzielnego jedzenia może trwać do 10
tygodni.
Dodatkowym zajęciem jest czyszczenie i
dezynfekcja przyrządów służących do karmienia jak i pojemnika
lęgowego po każdym karmieniu. Wole jest szybciej opróżniane, gdy
pokarm zawiera więcej wody. Z kolei większa ilość wody oznacza
zwiększenie częstotliwości wydalania odchodów. Nawilgnięte, mokre
ręczniki papierowe powinny zostać wymienione a na ich miejsce
włożone świeże i czyste. Pisklęta leżące wewnątrz lub na mokrym
materiale organicznym mogą mieć kłopoty z infekcjami bakteryjnymi
lub grzybiczymi. Pojemnik powinien być dokładnie czyszczony i
dezynfekowany raz na dzień.
Ręczne wychowywanie piskląt wymaga
poświęcenia czasu, energii i środków finansowych. Przejmując
odpowiedzialność za życie piskląt, należy założyć odpowiedni
inkubator ze wszystkimi niezbędnymi dodatkami. Należy również
czujnie monitorować zdrowie i samopoczucie piskląt. Trzeba się dużo
nauczyć zanim podejmiemy próbę ręcznego odchowania małych nimf.
Każdy kolejny krok trzeba dokładnie zaplanować i w razie problemu
wiedzieć jak go rozwiązać. Wychowanie zdrowych, szczęśliwych
papużek, które kochają i są kochane przez tych którzy o nie dbają –
to twój ostateczny cel. Życzę pomyślności w wykarmianiu i
wychowywaniu nimf. |