UWAGA
Skopiowanie poniższego
tekstu lub zdjęć i
umieszczenie
gdziekolwiek w
Internecie (na swoich
stronach, na forach,
facebooku, blogach,
Chomiku itd.), w całości
lub we fragmentach, jest
złamaniem prawa.
więcej na ten temat |
O filmie
Reżyseria: John Roberts
Scenariusz: Laurie Craig
Data premiery w USA: 17 kwietnia 1998
Produkcja: USA = Tekst pochodzi ze stron PCI papugi.dt.pl i nie powinien znajdować się nigdzie indziej
W Polsce film wielokrotnie pokazywany był w
telewizji. Można go też kupić na DVD.
Streszczenie
Film opowiada historię konury niebieskoczelnej Paulie.
Paulie mówi, ale nie tak jak papuga, a jak człowiek.
Normalnie rozmawia, myśli tak jak człowiek i rozumuje
jak człowiek.
Paulie zostaje kupiony małej Marie, jednak po pewnym
czasie ojciec Marie postanawia oddać papugę do sklepu.
Nie wierzy dziecku, że Paulie mówi i myśli, że
dziewczynka żyje w wymyślonym świecie.
Cały film opowiada przygody Paulie, który chce wrócić
do Marie. Ostatecznie po latach (Marie jest już dorosła)
wraca.
Prawdziwe papugi czyli film od kulis
W filmie grało 14 konur niebieskoczelnych. 3-4 ptaki przypadały na jednego trenera. Każda papuga reagowała tylko na głos i znaki swojego trenera/opiekuna.
Było to spowodowane tym, że czasem grały w scenach
następujących zaraz po sobie więc musiało ich być więcej
jednocześnie na planie.
Różne papugi były uczone różnych sztuczek. Wszystkie były wołane na planie własnym imieniem przez opiekunów i przez aktorów. Papuga, która grała
scenę wkładania karty do bankomatu, bardzo nie lubiła jak ktoś jej pomagał, strasznie sie wtedy złościła.
Większość papug miała podcięte lotki, co w wielu
scenach było bardzo dobrze widać. Tylko część miała
niepodcięte lotki, te były uczone do wolnych lotów.
Poza Pauli w filmie pojawiają się jeszcze cztery inne
konury, każda innego gatunku. Były one grane przez kilka
różnych konur.
Niektóre sceny (trudne i niebezpieczne) grała....
specjalna papuga - robot. Nie była to wypchana papuga, ale specjalny robot z piórkami innych konur. Robotem, który wyglądał zupełnie jak normalna papuga, poruszało
pięć osób (oczka, dziób, skrzydełka itd.). = Tekst pochodzi ze stron PCI papugi.dt.pl i nie powinien znajdować się nigdzie indziej
O filmie od strony osoby zajmującej się papugami
Film oczywiście jest bajką, papugi nie mówią tak jak
ludzie. Potrafią kojarzyć sytuacje z odpowiednimi
słowami, uczone potrafią też prowadzić coś w rodzaju
rozmowy, ale są to wyjątki i muszą być poddane
specjalnemu treningowi. Nigdy jednak nie będą rozmawiać
z człowiekiem tak jak drugi człowiek. Także pod tym
względem film to bajka.
W filmie jest pokazane, że kupuje się
niesamodzielne pisklęta, które mogą być wykarmiane przez
małe dzieci. Nie jest to prawda. Wykarmianie piskląt to
odpowiedzialne zadanie, które nie powinno być powierzane
dzieciom. Nie powinno się też kupować (sprzedawać)
nieusamodzielnionych piskląt.
Natomiast podoba mi się scena podcinania papudze
lotek. Paulie, opowiadając o tym, mówi, że ludzie
pozbawili go tego, co go do ludzi odróżniało. Podobnie
dobrze jest pokazany lęk ptaka przed kotem.
Jest to bardzo ładna i wzruszająca opowieść. Zachęcam do
oglądania, jeśli ktoś jeszcze tego nie widział..
|