Papuzie Centrum Informacyjne


    Strona główna          Forum         Album zdjęć          O mnie     │   Istnieje od 2000 roku


    Mity w leczeniu papug - mityczne leki



UWAGA
Skopiowanie poniższego tekstu lub zdjęć i umieszczenie na swoich stronach (w całości lub we fragmentach) jest złamaniem prawa.
więcej na ten temat

Internet się rozpowszechnia, coraz więcej osób ma do niego dostęp. Powoduje to, iż mamy dostęp do coraz większych ilości informacji, ale niestety, nie idzie to w parze z podnoszeniem się ich jakości, wręcz przeciwnie. Strony może mieć dziś każdy, każdy też może założyć forum dyskusyjne i każdy może się na forum wypowiadać. W tym artykule chciałabym zwrócić uwagę na powtarzające się w różnych miejscach (głównie na forach dyskusyjnych) złe rady dotyczące leczenia papug. Chciałabym też uzmysłowić wszystkim, że nie ma czegoś takiego jak "cudowny lek", który będzie działał na wszystkie choroby.

rumianek

Rumianek jest ziołem dość powszechnie stosowanym, nie pomaga jednak na wszystko, nie jest też lekiem na poważniejsze problemy. Na ogół ma funkcję jedynie wspomagającą konkretne leczenie lub wspomagającą samodzielne radzenie sobie z chorobą przez organizm. W związku z tym w poważniejszych chorobach nie może zastępować właściwego leczenia.

Rumianek ma działanie przeciwzapalne i rozkurczające, działa łagodząco.

U ptaków stosuje się rumianek (herbatkę) jako środek uspakajający, a także przeciwzapalny i łagodzący w przypadkach zaburzeń funkcjonowania układu pokarmowego. Zewnętrznie bywa polecany do przemywania oczu i skóry. Ponieważ jednak często powoduje uczulenie, lepiej przemywać oczy herbatką z ziela świetlika lub zwykłą czarną herbatą (nie zapachową).

Spotkałam się też z radami robienia chorym papugom inhalacji z naparu rumianku. Nie sądzę aby rumianek miał tu jakikolwiek znaczenie, myślę, że pozytywnie może działać sama para wodna.

węgiel

Węgiel jest bardzo cennym lekiem, a w razie zatrucia w zasadzie jedynym. Też jednak nie jest panaceum na wszystko. Ptakom podaje się węgiel w razie zatrucia i biegunek. Trzeba jednak pamiętać o tym, że węgiel nie jest substancją zupełnie obojętną i nie można go stosować "zawsze i wszędzie". Więcej o węglu (patrz artykuł).

glukoza

Glukoza to cukier. Podanie glukozy ma na celu natychmiastowy "zastrzyk" energii. Glukoza nie jest pokarmem, który podaje się papugom niejedzącym od jakiegoś czasu, ani pokarmem, którym się karmi niejedzące papugi! W takich przypadkach podaje się preparaty odżywcze, a nie sam cukier. Ptak pojony regularnie glukozą nie będzie czuł głodu i nie będzie samodzielnie jadł. Podając glukozę wpędzamy się więc w "zaklęty krąg", papuga nie je więc dostaje glukozę, jednocześnie papuga nie je bo dostaje glukozę. Ponieważ glukoza nie zawiera żadnych składników koniecznych do życia, nie jest w stanie utrzymać papugi przy życiu na dłuższą metę. Glukoza nie jest preparatem wzmacniającym, jak sądzą niektórzy.

Podając papudze glukozę trzeba też brać pod uwagę fakt, że jeśli mamy do czynienia z drożdżycą, to dostarczenie do wola cukru wspomoże rozwój grzybów.

czosnek

Na temat właściwości czosnku napisano wiele artykułów. Na pewno "coś w tym jest". Problem jednak polega na tym, że czosnek powoduje rozpad czerwonych krwinek co w konsekwencji prowadzi do uszkodzenia wątroby, żółtaczki i zatrucia organizmu. Osobom z chorą wątrobą nie podaje się czosnku, znane są przypadku wystąpienia żółtaczki u ludzi, którzy zjedli jedną lub dwie główki czosnku w ciągu kilku dni. Nie wiadomo w jakim stopniu wrażliwe na czosnek są papugi i z jaką ilością uszkodzonych czerwonych krwinek organizm papugi jest sobie w stanie poradzić. Z doniesień z prasy naukowej wiadomo jednak, że odpowiednio duża dawka czosnku jest w stanie zabić papugę.

Osobiście uważam, że można rozważać podanie niewielkich ilości czosnku chorym papugom (oczywiście w sytuacji kiedy czosnek może pomóc), ale lepiej nie dawać czosnku (pod żadną postacią) profilaktycznie i przez dłuższy czas. To samo dotyczy kąpieli w czosnku (bo i z takimi radami się spotkałam), która dodatkowo może podrażniać skórę.

miód

Na temat miodu i jego leczniczych właściwości jest wiele opinii i kontrowersji. Najwartościowszy jest miód niepasteryzowany, taki jednak może zawierać groźne bakterie i nie jest polecany np. małym dzieciom.

Często podawane jest, że miód ma właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze. Problem polega jednak na tym, że takie właściwości może mieć miód świeży, nie podgrzewany (a podgrzewa się miód jeszcze w plastrach żeby był bardziej płynny i łatwiej się wylewał) i bez domieszek cukru. Takiego miodu jednak nie można w zasadzie nigdzie kupić. Miód pozbawiony właściwości bakteriobójczych i grzybobójczych jest doskonalą pożywką dla bakterii i grzybów. Podanie więc miodu w sytuacji jak papuga wymiotuje może się skończyć tragicznie, bo przyczyną wymiotów mogą  być np. drożdżaki, które w obecności cukru zaczną się gwałtownie rozmnażać.

maści i woda utleniona na rany

Niewielkie ranki same się doskonale goją, bez żadnej bezpośredniej interwencji człowieka. Większe rany wymagają interwencji lekarza (zszycie). Papugi są wrażliwe na wszelkie płyny dezynfekujące, dlatego lepiej nie stosować wody utlenionej (i innych płynów), zwłaszcza tam gdzie można zalać worki powietrzne. W przypadku ran, które wymagają dezynfekcji stosuje się jodynę lub nowsze preparaty PVP-jod (jodowany powidon), np. Betadine. Nie należy też na rany stosować żadnych maści bez konsultacji ze specjalistą. Wiele maści zawiera bowiem składniki, które uszkadzają skórę ptaków (ptaki mają zupełnie inną skórę niż ssaki). Stosowanie niektórych maści może w ciągu paru dni doprowadzić do martwicy skóry. Wszystkie maści pogarszają stan upierzenia.

piórojady i zasypki

Piórojady są bardzo często "diagnozowane" przez lekarzy i tylko "diagnozowane", bowiem faktycznie u papug występują dość rzadko. Problem polega na tym, że po "zdiagnozowaniu" pasożytów lekarz zaleca preparaty pasożytobójcze - jeden po drugim, bo po zastosowaniu pierwszego problemy z piórami nie ustępują. W ten sposób można doprowadzić do zatrucia ptaka. Poza tym pudry i zasypki mogą powodować uczulenie, powinno się wiec je stosować jedynie jak pasożyty zostaną zauważone (widać je gołym okiem), a nie zawsze jak są problemy z piórami, które to problemy najczęściej mają zupełnie inną przyczyną niż pasożyty.

zakwaszanie wody

Zakwaszanie wody ma działanie wspomagające w przypadkach niektórych chorób, konkretnych chorób. Przede wszystkim jest to drożdżyca. Nie ma żadnego powodu aby zawsze w przypadku np. wymiotów zakwaszać wodę, nie ma też żadnego powodu aby profilaktycznie stale zakwaszać wodę. Po pierwsze wole na naturalnie wyższy odczyn, stałe zakwaszenie wola może więc prowadzić do zakłóceń jego funkcjonowania. Po drugie większość papug nie chce pić kwaśnej wody, istnieje więc niebezpieczeństwo, że papuga w ogóle nie będzie piła. Początkowo taka sytuacja może być dla właściciela niezauważalna, ale na dłuższą metę prowadzi do bardzo poważnych uszkodzeń nerek.

Wodę zakwaszać można także witaminą C, jednak witaminy C nie można podawać bez ograniczeń, przedawkowana jest bowiem toksyczna.

Vibowit

Jeśli papuga jest chora i powinno się jej zwiększyć ilość witamin, nie należy stosować "ludzkich" witamin, ponieważ mają one skład zbilansowany dla ludzi, a nie ptaków. Dawniej stosowano Vibowit, ale dawniej nie było na naszym rynku specjalnych preparatów witaminowych dla ptaków. Dzisiaj już takie preparaty są, najbardziej znane to: Ornitovit.

stosowanie leków bez konsultacji z osobą znająca się na tym

Bardzo często spotykam się z tym, że ktoś daje papudze leki (w tym antybiotyki), bo akurat ma taki w domu lub dał mu go hodowca, który dostał go od kolegi, którego gołębiowi bardzo pomógł... Takie postępowanie jest niestety bardzo szkodliwe. Podając papugom niepotrzebnie antybiotyk doprowadzamy tylko do uodporniania się bakterii na ten lek, co w konsekwencji prowadzi do coraz większych problemów z leczeniem nawet prostych chorób. Poza tym ważne jest prawidłowe dawkowanie leków, a żeby je znać trzeba mieć specjalistyczną literaturę - medyczną, a nie poradniki hodowlane. Nie mówiąc już o tym, że wiele różnych chorób ma takie same objawy i nie jest możliwe żeby wszystkie wyleczyć tym samym lekiem.


Uwaga: Artykuł ten ma pokazać błędne rady dotyczące stosowania niektórych środków, a nie opisywać sposoby leczenia. Podane choroby są więc przykładowe i raczej mają pokazać pole działania jakiegoś specyfiku, a nie zamknięty katalog chorób przy których zaleca się dany środek.

W przygotowaniu część druga: "Mityczne diagnozy"


Artykuł pochodzi ze stron Cockatiel czyli Nimfa. Powstał w roku 2007.



    Serwis polecany przez Polskie Towarzystwo Miłośników Papug




    Czyż papugi nie są wspaniałe?


  zdjecie


    Polecamy


J. Karocka "Nimfy. O nimfach prawie wszystko... i o innych papugach co nieco"



    Prawa autorskie          Odpowiedzialność         O mnie          Kontakt                    design:    www.webtemplatemall.com   
Copyright 2000-2013 Joanna Karocka

Design downloaded from FreeWebTemplates.com
Free web design, web templates, web layouts, and website resources!