Papuzie Centrum Informacyjne


    Strona główna          Forum         Album zdjęć          O mnie     │   Istnieje od 2000 roku


    Początki wspólnego życia z papugą. Oswajanie.



UWAGA
Skopiowanie poniższego tekstu lub zdjęć i umieszczenie na swoich stronach (w całości lub we fragmentach) jest złamaniem prawa.
więcej na ten temat

Z listów wynika, że pierwsze dni wspólnego życia z nimfami sprawiają Wam najwięcej kłopotów. W związku z tym postanowiłam jeszcze raz o tym napisać.

Większość kupi swoje nimfy w sklepie - najlepiej kupić w momencie, kiedy hodowca sprzedaje do sklepu większą ilość ptaków - mamy wtedy większą pewność, że są to młode ptaki.

Przynosimy ptaka do domu i wpuszczamy do klatki. Jak to zrobić? Na pewno nie wyciągać nimfy na siłę z pudełka, najlepiej przystawić pudełko do drzwiczek klatki i spokojnie czekać aż sama wyfrunie. Pamiętajmy, że ten ptak właśnie został rozłączony z rodzicami, rodzeństwem i "przyjaciółmi" z woliery. Jest sam, w zupełnie nowym otoczeniu, otoczony przez nieznanych ludzi. Dodatkowo dochodzi jeszcze transport. Ptak jest sam, przerażony, nie wie co się dzieje, co go czeka.

Te pierwsze dni są bardzo ważne. Nimfy różnie reagują. Mogą nie chcieć nic jeść, mogą siedzieć osowiałe na żerdzi, mogą gonić po klatce, wspinać się po prętach, mogą się nie odzywać lub wręcz przeciwnie głośno wołać inne ptaki z woliery. Bardzo ważne jest aby klatka miała już swoje stałe miejsce i urządzenie. Nie wolno przestawiać klatki, szczególnie na początku. Dzieci powinniśmy na początku trzymać z daleka, podobnie inne zwierzęta.

Zostawiamy ptaka na kilka dni w spokoju żeby przyzwyczaił się do nowego otoczenia. Wszystkie czynności, które musimy wykonać przy klatce (zmiana wody i pożywienia) wykonujemy powoli, cicho mówiąc do ptaka. Nie sprzątamy klatki przez te pierwsze kilka dni! Nie dodajemy żadnych zabawek! Nie zmieniamy urządzenia klatki! Pokarm i wodę najlepiej dać w miseczkach (ciężkich, żeby ptak siadając na brzegu nie przewrócił ich - bardzo dobre są ciężkie szklane popielniczki czy płaskie cukierniczki) na dnie klatki. Dobrze jest też rozsypać ziarno bezpośrednio na dnie. Można też dać od razu ziarno w specjalnych karmnikach. Dlaczego powinno się dawać ziarno na dnie klatki? Dlatego, że większość hodowców właśnie tak postępuje, oni nie używają karmników takich jak przeważnie są w klatkach. Młody ptak, który nie zna takich karmników, nie wie, że tam jest jedzenie, będzie go szukał tam gdzie do tej pory - czyli na dnie klatki. Jest to często popełniany błąd: nowi właściciele dają pełny karmnik jedzenia i dziwią się, że papuga nic nie je - ona po prostu nie wie, że tam jest jedzenie. Bardzo dobrym sposobem jest rozwieszenie prosa w kłosach (senegalskiego) w różnych miejscach klatki, tak żeby kłosy były łatwo dostępne z różnych żerdzi (koniecznie z tej najwyższej). Proso to jest bardzo lubiane przez ptaki i nawet ptak, który nie je z przerażenia i stresu najczęściej skusi się na nie. Należy obserwować czy ptak je. Nie musi (i najczęściej nie będzie) robić tego w naszej obecności, ale papuga zjada tylko ziarna, łuski odrzuca. Tak więc należy kontrolować czy na dnie klatki są łuski. Jeśli papuga nie zacznie jeść w ciągu 2 dni należy udać się do lekarza po poradę. Ptaki nie są w stanie dłużej przeżyć bez jedzenia! Innym często popełnianym błędem jest sypanie ziarna do karmnika 'do pełna'. Powoduje to zjedzenie przez papugę wierzchniej warstwy ziarna i zasypanie reszty łuskami. Powinno się sypać ziarno na jakiś centymetr, półtora i często (2, 3 razy dziennie) wymieniać. Wtedy ptak ma łatwy dostęp do ziarna i znacznie mniej się marnuje. Z własnego doświadczenia wiem, że nimfa nie lubi grzebać w pełnym karmniku w poszukiwaniu wśród łusek ziarna.

Mija kilka dni, papuga uspakaja się, widzi, że nic jej nie grozi. Kiedy zbliżamy się do klatki przygląda nam się ciekawie podnosząc i opuszczając czubek, nie wpada na nasz widok w panikę, choć nadal może syczeć i wycofywać się przed nami. Teraz możemy spokojnie pokazać jej innych członków rodziny. Czekamy jeszcze kilka dni i zaczynamy powoli zbliżać rękę z jakimś smakołykiem do klatki (radzę niesłodzone płatki kukurydziane). Nimfa prawdopodobnie nie podejdzie do ręki, możemy wtedy zostawić płatka i odsunąć się. Po iluś takich próbach ptak podejdzie, porwie płatka i ucieknie. Aż w końcu nadejdzie ten moment, że będzie jadła z ręki.

W momencie kiedy już nie będzie uciekała na widok naszej ręki próbujemy wejście na rękę. Podsuwamy kant dłoni i delikatnie dotykamy brzucha papugi - aby utrzymać równowagę powinna wejść na rękę. Prawie na pewno najpierw chwyci rękę dziobem - nie można wtedy odsunąć ręki! Dziobnięcie młodej nimfy nie jest bolesne, a będzie ona najprawdopodobniej próbowała stabilność 'żerdzi', jak cofniemy rękę dojdzie do wniosku, że ta 'żerdź' nie jest stabilna. Można też próbować w inny sposób - kładziemy rękę pomiędzy papugę i przysmak. Żeby zjeść przysmak papuga musi wejść na rękę. Wszystkie próby wykonujemy spokojnie i nie powtarzamy ich wielokrotnie. Jak na widok ręki papuga ucieka, kończymy próbę i następnie ponawiamy ją za jakiś czas lub na drugi dzień.

Kiedy już nimfa wejdzie na rękę możemy spróbować pogłaskać ją po karku i główce. Delikatnie i powoli przystawmy od boku palec do główki - NIGDY nie wykonujmy żadnych czynności przy papudze od góry!! Prawdopodobnie nie od razu pozwoli się dotknąć, ale w końcu spodobają się jej te pieszczoty (czasem bardziej niż nam, szczególnie kiedy nie będzie miała dość głaskania, a nas już będą bolały palce). Kiedy już nimfa będzie spokojnie i bez dziobania siedziała na palcu (ręce) powoli wyjmujemy rękę z klatki. Czasem papuga chwyci się dziobem drzwiczek i nie będzie chciała dać się wyjąć - nie wyciągajmy na siłę! Często jak ją wyjmiemy to wbije się pazurkami w naszą rękę, będzie to reakcja na nieznany świat na zewnątrz klatki. Później będziemy obserwować takie zachowanie w sytuacjach kiedy się czegoś przestraszy. Czasem wdrapie się na ramię - tam jest wyżej, a w jej pojęciu im wyżej tym bezpieczniej. Dlatego wiele nimf najchętniej przebywa na głowie (naszej oczywiście).

Nie będę w tym miejscu opisywać jak powinniśmy przygotować pokój bo już to było szczegółowo opisywane (zobacz artykuły). Podkreślę tylko konieczność zamknięcia drzwi i okien i zasłonięcia okien firankami. Jeśli nie mamy firanek naklejmy na szyby ażurowe wycinanki z papieru. Po jakimś czasie papuga przyzwyczai się do istnienie szyb i będziemy mogli wycinanki zabrać. Pamiętajmy, że pierwszy lot będzie zapewne nieporadny, papuga nie umie jeszcze ocenić dobrze odległości, a przede wszystkim momentu kiedy musi zacząć wyhamowywać przed lądowaniem. Powoduje to częste rozbijanie się o meble czy ściany. Ostre kanty mebli można zabezpieczyć kocem. Nimfa jest świetnym lotnikiem i już po kilku dniach będzie doskonale latała po pokoju. Wtedy żadne zabezpieczenia kantów nie są już potrzebne. Niektórzy stosują różne miejsca do lądowania dla papug, jakieś żerdzie, gałęzie. Nie jest to potrzebne, papuga wyląduje wszędzie, potrafi usiąść nawet na plakacie przyczepionym do ściany.

Przy tym pierwszym locie nie może być w pokoju innych zwierząt, nie powinno też być ruchliwych i podekscytowanych dzieci. Po rundce dookoła pokoju papuga najprawdopodobniej usiądzie na najwyższym meblu. Jeśli ma już do nas duże zaufanie może siąść na naszej głowie. Najwyższy mebel to będzie najprawdopodobniej szafa lub karnisz. Jeśli teraz zaczniemy ją stamtąd przeganiać, np. ręcznikiem możemy wszystko popsuć. Możemy spróbować podstawić jej rękę i zachęcić do wejścia na nią, jednak jak ucieknie lub będzie się wycofywać zrezygnujmy. Zostawmy ją w spokoju, jak zgłodnieje to powinna wrócić do klatki. Często zdarza się jednak, że papuga nie potrafi wrócić do klatki. Najlepsze są klatki otwierane od góry, wtedy bez problemu papuga wyląduje na żerdzi i zejdzie sobie do środka. Jednak jak klatka ma tylko małe drzwiczki, i na dodatek jeszcze odsuwane do góry to papuga może po prostu nie znaleźć wejścia. Należy więc zamocować przy drzwiczkach poziomy, prostopadły do ścianki patyk, na którym papuga może wylądować. Jeśli drzwiczki są otwierane od góry, uchylane, należy podwiązać je tworząc w ten sposób platformę do lądowania. Jeśli papuga nie chce, nie potrafi wrócić do klatki bardzo dobrym sposobem jest wyjęcie karmnika i nasypywanie do niego ziarna lub chociaż 'szeleszczenie' nim. Mało która nimfa oprze się swojemu pełnemu karmnikowi. Kiedy już zleci na karmnik razem z nim można ją włożyć do klatki.

Wyjątkowo, jak już wszystko inne zawiedzie musimy złapać papugę. Jeśli jednak możemy sobie pozwolić na pozostawienie jej na noc poza klatką to powinniśmy to zrobić i na drugi dzień próbować metod zwabiania jej do klatki. Jeśli jednak nie ma takiej możliwości to należy poczekać aż zrobi się ciemno, zgasić światło i po chwili złapać papugę - delikatnie ale pewnie chwycić od góry unieruchamiając skrzydła. Nie polecam chwytania nimfy do ręcznika, mamy wtedy znacznie mniejsze wyczucie. Nie wolno unieruchomić brzucha - ptak oddycha 'brzuchem' i jak unieruchomimy brzuch udusi się. Do złapania papugi konieczna jest druga osoba, która będzie gotowa w każdej chwili jak wypuścimy papugę zapalić światło. Kiedy tylko złapiemy papugę druga osoba świeci światło i wkładamy ją do klatki. Nimfa powinna szybko zapomnieć całą 'operację' i pójść spać, po zgaszeniu światła już była rozespana. Najczęściej nie ma potrzeby powtarzania łapania - papuga następnym razem sama wraca do klatki. Pamiętajmy, że po złapaniu najczęściej będzie dziobać, wyrywać się i krzyczeć.


Artykuł przeniesiony ze stron Cockatiel czyli Nimfa. Pochodzi z roku 2002. Ponieważ artykuł pochodzi ze stron o nimfach w tekście występują nimfy, jednak informacje sa aktualne także dla innych gatunków papug.



    Serwis polecany przez Polskie Towarzystwo Miłośników Papug




    Czyż papugi nie są wspaniałe?


  zdjecie


    Polecamy


J. Karocka "Nimfy. O nimfach prawie wszystko... i o innych papugach co nieco"



    Prawa autorskie          Odpowiedzialność         O mnie          Kontakt                    design:    www.webtemplatemall.com   
Copyright 2000-2014 Joanna Karocka

Design downloaded from FreeWebTemplates.com
Free web design, web templates, web layouts, and website resources!